Kuchnia

Buły, chlebki i wypieczki

Cinnabons

NA CIASTO:
1 szklanka lekko ciepłego mleka
1/4 szklanki cukru
45g świeżych drożdży
4,5 szklanki mąki
70g bardzo miękkiego lub roztopionego masła
3 jajka
1/2 łyżeczki soli

TRADYCYJNIE: Do mleka wkruszyć drożdże, dodać 2 łyżki cukru i łyżeczkę mąki, rozetrzeć. Odstawić do momentu aż zaczyn się spieni i wyrośnie (10-15minut).
Do dużej miski lub na stolnice wysypać mąkę, sól, pozostały cukier, dodać jajka i wlać wyrośnięty zaczyn, lekko zagnieść. Dodać masło. Wyrobić gładkie, elastyczne, niezbyt klejące się ciasto. Przykryć lnianą ściereczką i pozostawić do podwojenia objętości (około 1-1,5h)

W MASZYNIE: w misie maszyny umieścić kolejno: mleko, roztopione masło, jajka, mąkę, po przeciwnych stronach sól i cukier, na górę rozkruszyć drożdże. Nastawić program do wyrabiania i wyrastania ciasta.

NADZIENIE:
50g bardzo miękkiego masła
4 łyżki cynamonu
1/3 szklanki brązowego cukru
szczypta soli

Masło utrzeć z pozostałymi składnikami.

Wyrośnięte ciasto rozwałkować na prostokąt o grubości około 1cm podsypując mąką (wymiary prostokąta ok 40x50cm). Po całej jego powierzchni rozsmarować nadzienie. Ciasto zwinąć w rulon wzdłuż dłuższego boku. Ostrym nożem lub za pomocą nitki pokroić rulon w około 5cm plastry. Bułeczki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia zachowując niewielkie odstępy. Przykryć ściereczką i zostawić do rozpulchnienia na około 30minut.

PIECZENIE: 180st, około 35-40minut (do zarumienienia)

POLEWA (moja wyszła nieco zbyt płynna, podaje ze zredukowaną ilością soku):
200g kanapkowego serka twarogowego typu Philadelphia
skórka otarta z jednej pomarańczy
3 łyżki soku z pomarańczy
1/2 szklanki cukru pudru (lub więcej do smaku)

Wszystkie składniki polewy utrzeć. Smarować jeszcze ciepłe drożdżówki.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation