Kuchnia

Słodziutko <3

Wiosenny sernik jogurtowy

Składniki:

2x400g jogurtu naturalnego (najlepiej bałkańskiego)
4 jajka (oddzielić żółtko od białka)
200 g twarogu półtłustego
2 budynie waniliowe (w proszku)
1 kisiel cytrynowy (w proszku, ale można pominąć. Ja miałam 1,5 torebki budyniu, więc dodałam też kisiel, który zabarwił mi masę na żółto)
tubka zielonego barwnika spożywczego (może być każdy inny kolor)
1,5 szklanki cukru
Żółtka miksujemy ze szklanką cukru, aż masa będzie biała i puszysta. Z jogurtu odkładamy 2 łyżki do oddzielnej miski i blendujemy razem z twarogiem na gładką masę. Łączymy z resztą jogurtów, żółtkami, budyniem i kisielem. Białka ubijamy z cukrem i dodajemy do masy. Łączymy wszystko za pomocą miksera na wolnych obrotach. Masę dzielimy na pół i do jednej dodajemy barwnik- teraz uważamy, by nie pobrudzić drugiej części masy zielonym kolorem :) Formę wykładamy pogniecionym papierem do pieczenia (lepiej się wtedy układa) i wylewamy za pomocą dwóch osobnych łyżek wazowych takie same porcje ciasta na siebie, czyli: na środek formy wylewamy porcję ciasta niezabarwionego i na nią porcję ciasta zielonego i znów niezabarwione i na to zielone. Powtarzamy czynność do wyczerpania mas. Piekarnik nagrzewamy do 160 stopni. Formę przykrywamy folią aluminiową, by ciasto nie zrumieniło się podczas pieczenia (wtedy widoczne będą kolorowe słoje) i wstawiamy na 1,5h do nagrzanego piekarnika. Po upływie tego czasu sprawdzamy patyczkiem czy ciasto jest gotowe. Jeśli patyczek nie jest jeszcze suchy, ale po naciśnięciu palcem czuć, że ciasto jest już zwarte, należy uchylić drzwiczki piekarnika i wyłączyć grzanie. Ciasto w ten sposób sobie dojdzie i ostygnie. Ostudzony sernik wkładamy na noc do lodówki. Gotowe :)
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation