Inne

"Zimna szklanka"

Autor : Robert John

Szklanka z barku już ma ślad linii papilarnych. Oszroniona butelka z rdzawą cieczą twardo stąpa na czarnym stoliku z Ikei. W pomieszczeniu słychać grzechoczący brzdęk kostek lodu wrzucanych w dolinę szkła.Bursztynowa barwa wysokoprocentowej whisky wypełnia kubaturę zimnej szklanki. Bystre oczy zauważają jak delikatna mgiełka unosząc się po zetknięciu lodu i whisky znika w już zadymionym lokalu.Uwalnia się woń jakże intensywna i pełna treści.To jeden z tych momentów w którym każdym zmysłem poddajesz się degustacji. W dłoni czujesz chłód szklanki który z każdym przechyleniem szkła przeradza się w środku Ciebie w żar.Od pierwszego zatchnięcia ust ten wyrafinowany i dojrzały smak sprawia przyjemność.Bywa często, iż po łyku tej przyjemności nie zdając sobie z tego sprawy odkładając na moment drinka, oblizuje się usta by poczuć czystą nutę alkoholu który kwitnie w beczkach.Ten stan,błogości stan.Uzależniony od okoliczności bywa bardzo potrzebny niejednokrotnie.Życie przynosi Nam spodziewane powody oraz te bardziej spontaniczne.Nie zawsze bywa pozytywnie i radośnie.Bo na smutek nie jeden z Was dobrze wie, iż również pozbawia się płynnego balastu butelki. Życiowe ścieżki przynoszą Nam radości by po jakimś czasie przypomnieć co to jest owy smutek i wspak również.To ma na celu by cieszyć się, ze szczęścia nawet najmniejszego, doceniać wiele aspektów egzystencji i możliwości jakie mamy.Następnej szklanki przechył to kolejka następnych powodów do zamysłów lub też aby więcej nie myśleć.Czasem za dużo w Nas samych jest...Życiowe perypetie i ciągła walka z samym sobą, brak czasu by zajrzeć w głąb siebie tak głęboko i prawdziwie. Szczerze sobie samemu odpowiedzieć na kilka pytań.Postawić sprawę jasno i klarownie.Mieć świadomość i zakończyć zdanie mocnym akcentem kropki już nie nad "i". Refleksjami dojść do konsensusu, wydobyć to co najcenniejsze z przeszłości by trwać w zgodnej teraźniejszości i budować mocną oraz pewną przyszłość.Bo Życie musi mieć smak, nie zawsze taki sam jest. To tak jak z whisky jest w zimnej szklance. Barwa identyczna może być, konsystencja gęsta dobrze zmrożonego trunku a smak ... Smak z każdym wiekiem inny jest. W życiu człowiek dojrzewa z biegiem lat niczym alkohol w dębowych beczkach. Każda beczka z dębiny inna jest to jak u ludzi każdy ma swoją historię już opustoszałej butelki po whisky. Na Zdrowie oraz do dna od Autora !