Święta i uroczystości

Wielkanoc - dekoracje

MAZUREK MAKOWY

Składniki (na dużą blachę):

1 szklanka białek (około 8-10 białek)
1 szklanka cukru
1 szklanka suchego maku
1 szklanka mąki*
125 g masła
pół łyżeczki proszku do pieczenia
krem: 2 szklanki mleka, 250 g masła, 2 łyżki mąki, 10 łyżek wiórków kokosowych, 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii, 1 żółtko (opcjonalnie), 1 szklanka cukru pudru
do dekoracji: masa kajmakowa** lub polewa czekoladowa, ulubione bakalie (u mnie morele i orzeszki piniowe)

Mazurek: Masło rozpuszczamy, odstawiamy do całkowitego ostudzenia. Białka ubijamy na sztywną pianę. Kiedy piana z białek będzie sztywna, dodajemy cukier w kilku partiach i miksujemy do momentu, gdy kryształki cukru przestaną być wyczuwalne w masie. Wsypujemy stopniowo mak i mieszamy delikatnie łyżką z białkami. Kolejno wlewamy stopione masło, delikatnie mieszamy łyżką. Wsypujemy w 3 partiach przesianą wcześniej mąkę z proszkiem i mieszamy łyżką. Uważamy, by piana nie opadła. Dużą blachę*** wykładamy papierem do pieczenia, przelewamy do niej ciasto. Pieczemy w temp. 180 stopni przez około 25-30 minut. Patyczek wbity w upieczone ciasto będzie suchy po wyjęciu (warto sprawdzić ciasto po 20 minutach, u mnie piekło się dość szybko). Upieczone ciasto pozostawiamy do przestygnięcia. Na tym etapie możemy poprzestać i ozdobić mazurek polewą czekoladową lub kajmakiem oraz ulubionymi bakaliami. Ciasto możemy też przełożyć kremem.
Krem: do 1 szklanki mleka dodajemy mąkę i wiórki, dokładnie mieszamy, by nie było grudek. Drugą szklankę mleka umieszczamy w garnku, zagotowujemy. Do gotującego się mleka dodajemy stopniowo mieszankę z mąką i wiórkami. Podgrzewamy cały czas mieszając, aż masa zgęstnieje (nie przejmujcie się, jeśli nie będzie bardzo gęsta. Po ostudzeniu jeszcze bardziej zgęstnieje). Masę zestawiamy z ognia, dodajemy ekstrakt, mieszamy i odstawiamy do ostygnięcia. Masło ucieramy z cukrem i żółtkiem (jeśli używamy) na kremową i puszystą masę. Dodajemy do niej po łyżce masy budyniowej i dokładnie miksujemy. Przestudzony mazurek kroimy wzdłuż na pół, przekładamy kremem. Dekorujemy według uznania.

* Mama piecze to ciasto zawsze na krupczatce, ja użyłam mąki tortowej.
**masę kajmakową przed wyłożeniem na ciasto podgrzewamy, wówczas łatwiej można nią posmarować wierzch ciasta. Po udekorowaniu ciasta należy je wstawić do lodówki, by kajmak lub polewa stężały.
*** piekłam ciasto w dwóch kwadratowych formach o boku 20 cm. Ciasto było przez to troszkę niższe. Zamiast kroić ciasto na pół, położyłam jeden blat na drugim.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation