Książka

Recenzje książek

Nie tak dawno napisałam recenzję książki Jenny Downham Zanim umrę. Niedługo później natknęłam się na film, choć pod innym tytułem, opowiadający tą samą skomplikowaną i mocno wzruszającą historię. Kierowana jakimś rodzajem, pewnie niezdrowej i na pewno niekoniecznej, ciekawości postanowiłam obejrzeć i porównać obie wersje historii Tess. I oto wyniki mojej wnikliwej analizy.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation