Książka

Dobre książki

Trudno oprzeć się wrażeniu, że Stephen King raczej nie żywi przesadnych złudzeń co do ludzkości jako takiej. W swoich książkach wielokrotnie ukazywał motyw zamkniętej społeczności, której niewiele potrzeba, by zmienić się w stado krwiożerczych potworów: starczy wspomnieć Mgłę, Sklepik z marzeniami czy też ostatnio Pod kopułą. Jedną z jego licznych opowieści, uzasadniających tezę Sama Bretona, autora Polowania na ludzi: "zasadniczo jesteśmy bestiami o bardzo płytkim poczuciu przynależności społecznej", jest Uciekinier.

Ta hybryda science-fiction i dramatu społecznego to także antyutopijna wizja przyszłości, ze zniszczonym środowiskiem naturalnym, społeczeństwem podzielonym na biednych i bogatych oraz telewizją jako jedyną ogólnie dostępną rozrywką. Free Vee to wszechobecne medium, prawdziwe opium dla mas: bezpłatna, docierająca do każdego, nawet najbardziej zapyziałego zakątka Ziemi, oferująca niezliczoną ilość teleturniejów, a wśród nich ten najważniejszy: Uciekiniera. Grę, której uczestnicy mają szansę na ogromną wygraną, pod warunkiem że uda im się przeżyć. Specjalni łowcy, policja i zwykli obywatele  wszyscy oni polują na biorących udział w show, co oznacza bezkarne mordowanie na oczach milionów widzów.