Podróże i miejsca

Ahoj przygodo!

I jest! Wreszcie skończony naszyjnik, który roboczo nazwałam "buraczkowym". Naprawdę długo czekał na przypływ motywacji, ale udało się.
I tak dnia dzisiejszego prezentuję Wam naszyjnik, kolię właściwie, o mocno zagmatwanej konstrukcji. W labiryntowych wręcz splotach sznurka znalazły się tradycyjnie dziesiątki koralików szklanych, drewnianych, fasetowanych i powlekanych kauczukiem, jednak poza nimi odnaleźć też można w tej plątaninie kule barwionego howlitu (fioletowe i różowe), jaspisu unakit i niebieskiego turkusu afrykańskiego. Kolia wiązana jest sutaszowymi sznurkami, a z tyłu podbita bezszwowo bordowym filcem. Rozmiary kolii bez wiązania wynoszą 23x17 cm
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation