Sport i fitness

Volleyball <3

Pamiętam ten dzień jak dziś 4.06.2008. Zawody w lekkiej atletyce we Wrocławiu.Zajęłam wtedy 3 miejsce. W drodze powrotnej w radiu usłyszałam,że zmarła Agata. Z wielkiej radości wygrania zawodów zrobiło się smutno i poleciały łzy.Nikt mnie nie rozumiał... Dla kibica siatkówki była kimś więcej niż tylko zwykłym człowiekiem...była wzorem do naśladowania. Prawdziwi sportowcy walczą do końca...
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation