Kuchnia

CO NIECO NA KROMALA ...

Smak, zapach, kolor, tradycja z nutką nowoczesności...: Szynka w majonezowej marynacie

Szynka w majonezowej marynacie
Nie ma to jak "swojska" wędlina. Te sklepowe coraz częściej mają wątpliwą jakość i nam nie smakują. Własną szyneczkę można zrobić tanio, szybko, łatwo i przyjemnie, zapraszam:)

1 kg mięsa od szynki
3 l wody
3 łyżki majonezu ( u mnie Helmans oryginalny)
10 łyżeczek soli
2 łyżeczki cukru
1 łyżka pieprzu ziołowego
6 ząbków czosnku
4 liście laurowe
6 kulek ziela ang.
15 ziarenek pieprzu
2 łyżki majeranku
1 łyżka kolendry

Na początku przygotowuję zalewę. Do dużego garnka wlewam wodę i dodaję kolejno – majonez, sól, cukier, pieprz ziołowy, plasterki czosnku, liście laurowe, utłuczone w moździerzu ziele ang. i pieprz, wsypuję majeranek i kolendry. Całość mieszam łyżką do rozpuszczenia się majonezu.
Taką zalewę doprowadzam do wrzenia, i wynoszę w zimne miejsce do całkowitego wystudzenia.
Mięso myję i owijak nicią bawełnianą, aby nabrało kształtu szynki.
Do zimnej marynaty wkładam mięso, i gotuję ją 10 minut. Po tym czasie nakrywam pokrywką i zostawiam do wystudzenia ( od 10- 12 godzin)Po tym czasie, jak szynka jest zimna zagotowuję ją raz jeszcze i gotuję następne 10 minut. Zostawiam aby spokojnie stygła w zalewie.
Później wyciągam , pakuję w folię i wstawiam do lodówki.

KONIECZNIE ODWIEDŹ STRONĘ !
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation