Kuchnia

Miętowe babeczki z czekoladą


SKŁADNIKI (na 12 sztuk w dużych foremkach, a w mniejszych wystarczy na ok. 16):

* 280 g mąki pszennej
* płaska łyżeczka proszku do pieczenia
* 80 g cukru (ja użyłam trzcinowego)
* 100-150 g gorzkiej czekolady (wedle uznania, ja użyłam 100 g)
* szczypta soli
* 2 średnie jaja
* 250 ml mleka
* 6 łyżek oleju
* 2-3 łyżeczki kropki miętowych (2 łyżeczki dają delikatny, subtelny smak, natomiast 3 dają bardziej wyrazisty, lecz nie przesadny, akurat dla smakoszy mięty)
* opcjonalnie można gotowe babeczki posypać cukrem pudrem lub udekorować w dowolny sposób

WYKONANIE:

Ja używam silikonowych foremek, ze względu na łatwość w ich myciu, wyjmowaniu babeczek, które dosłownie same się wyślizgują. Nie trzeba ich natłuszczać w żaden sposób. Jeśli jednak takich nie posiadacie, możecie użyć innych.
Najpierw siekamy czekoladę w sposób niedokładny, kawałki nie muszą być równe, jedne mogą być mikroskopijne, a inne duże. Następnie dodałam ją do przesianej mąki i reszty suchych składników tj. soli, mąki, cukru i proszku do pieczenia. Do oddzielnej miski wbiłam jajka, roztrzepałam je i dodałam pozostałe mokre składniki tj. mleko, olej i krople miętowe. Taka masa będzie miała nieciekawy, zielony kolor, lecz nie należy się tym przejmować. Później połączyłam składniki z obu misek i wymieszałam do momentu połączenia składników. Gotowe ciasto przelałam do foremek, piekarnik rozgrzałam do ok. 170 stopni i wsadziłam babeczki na 35 minut. Należy przed wyjęciem sprawdzić, czy są gotowe, suchym patyczkiem. I gotowe! Po wystygnięciu posypałam je cukrem pudrem. Były pyszne. ;-)