Kuchnia

Coś dla łasucha czyli słodkości

PIECZONE PĄCZKI
na ok. 16-20 szt.
100 ml ciepłego mleka
50g świeżych drożdży
370g mąki pszennej tortowej
50g cukru
3/4 łyżeczki soli
3 jajka
170g masła
(drożdże, jajka i masło powinny mieć temp. pokojową)
oraz:
jajko do posmarowania
ok. 300g miękkiej marmolady różanej
lukier (cukier puder z odrobiną wody)
papilotki do muffinów o średnicy 5 cm mierzone po dnie (ja nie miałam i upiekłam na zwykłym papierze do pieczenia wyciętym w koła)
cienka szklanka o średnicy 7 - 7,5 cm

PRZYGOTOWANIE

(na stronie z oryginalnym przepisem znajduje się genialny filmik z przygotowaniem pączków krok po kroku za pomocą odpowiedniego miksera, termomixu bądź maszyny do wypieku chleba)

Z ciepłego mleka, drożdży, łyżeczki cukru i łyżki mąki robimy rozczyn - mieszamy składniki w dość wysokim naczyniu (masa urośnie 5-6 razy) i wstawiamy naczynie do garnka z bardzo ciepłą wodą. Odstawiamy na 10 min - rozczyn spieni się i mocno urośnie.
Do większej miski przesiewamy mąkę, mieszamy ją z cukrem i solą, następnie dolewamy rozczyn i mieszamy łyżką. Stopniowo dodajemy jajka. Ja niestety nie posiadam miksera do ciast, więc masę ugniatałam ręcznie i taki przepis tutaj podam - jeśli taki mikser posiadacie zapraszam tutaj.
Masę (już z jajkami) ugniatamy przez ok 10 minut ręcznie - nie przejmujcie się konsystencją nieprzypominającą ciasta - masa będzie się lepić i ciągnąć, a ugniatanie jej będzie dość trudne, dlatego polecam po prostu rozciągać ciasto z ręki do ręki, żeby nabrało powietrza i połączyły się składniki.
Następnie dodajemy po kawałku miękkie masło i.....znowu ugniatamy ok. 10 min. Na końcu ciasto ma odchodzić (ześlizgiwać się) z rąk i odlepiać od boków miski. Przykrywamy ciasto ściereczką i odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
Kiedy ciasto wyrośnie, uderzamy w nie pięścią i wykładamy na blat posypany mąką i obtaczamy w niej ciasto. Ręką rozpłaszczamy ciasto na grubość ok 1 cm. Szklanką wykrawamy kółka (ok 16-20 szt). Kółko rozpłaszczamy lekko w dłoni i wykładamy łyżeczkę marmolady, składamy ciasto i zlepiamy jak pierogi na końcu łącząc rogi. Ulepioną kulkę układamy łączeniem do dołu na papilotce do muffinów. Papilotki układamy na blasze z piekarnika (po 9 szt powinno się zmieścić z zachowaniem odstępu). Odstawiamy na pół godziny do wyrośnięcia.
Pączki smarujemy roztrzepanym jajkiem i pieczemy w 180 st. (opiekanie góra - dół bez termoobiegu) przez 13 min. Wyjmujemy pączki i po 10 min lukrujemy.
Pączki są pyszne również następnego dnia jeśli będą pozostawione pod szczelnym przykryciem
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation