Kuchnia

Przepisy na ciasta i nie tylko

Ciasto malinowe z sosem czekoladowym

A jak chodzi o prezentowane dziś ciasto, to upiekłam je wczoraj na spotkanie z przyjaciółką. Okazało się być po prostu zjawiskowe... Mocno wilgotne, bardzo czekoladowe i o konsystencji przypominającej brownie. Jednak aby taką konsystencję uzyskać musicie po pierwsze użyć do ciasta mrożonych malin (bez wcześniejszego rozmrażania ich) oraz wyjąć ciasto z piekarnika kiedy wbity jego środek patyczek wychodzi jeszcze lekko wilgotny (ale nie obklejony surowym, płynnym ciastem).

A sos czekoladowy jest dopełnieniem jego smaku i przysłowiową wręcz wisienką na torcie. Jest absolutnie obowiązkowy i sprawia, że po prostu nie można mu się oprzeć. Gorąco Wam je polecam.





Składniki:



* 1 1/2 szklanki mąki

* 2 kopiate łyżki kakao

* 2/3 szklanki cukru

* 2 łyżeczki sody

* 3 duże jajka

* 3/4 szklanki maślanki

* 3/4 szklanki oleju

* ziarna z 1 laski wanilii

* 500 g mrożonych malin



Sos czekoladowy:



* 200 ml kremówki (36%)

* 100 g gorzkiej czekolady



Jajka ubijamy z cukrem około 5 minut, aż uzyskamy jasną, puszystą masę a następnie dodajemy olej, maślankę i wanilię i miksujemy kolejne 2 minuty.

Mąkę łączymy z kakao i sodą. Mieszankę dodajemy stopniowo do masy jajecznej i miksujemy na najwyższych obrotach dopóki ciasto będzie gładkie.

2/3 zamrożonych malin wrzucamy do ciasta i mieszamy delikatnie łyżką. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia i delikatnie natłuszczamy zarówno spód jak i boki. Przelewamy do niej ciasto, a resztę malin układamy na wierzchu.

Ciasto wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy około 60-70 min. Patyczek wbity w środek ciasta powinien wychodzić delikatnie wilgotny, ale nie mocno oblepiony mokrym ciastem.

Ciasto odstawiamy do wystygnięcia a następnie przygotowujemy sos czekoladowy.

Śmietankę umieszczamy w rondelku z grubym dnem i doprowadzamy do wrzenia, a następnie zdejmujemy z ognia. Do gorącej śmietanki wrzucamy połamaną czekoladę i tak długo mieszamy trzepaczką, aż się rozpuści, a sos będzie gładki.

Sos przelewamy do dzbanuszka i podajemy razem z ciastem. Każdy kawałek polewamy indywidualnie na talerzyku.



Smacznego :)
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation