Kuchnia

Przepisy na ciasta i nie tylko

TORT OREO
Ciasto czekoladowe koniecznie wykonuj w dwóch lub trzech tortownicach. W jednej po prostu będzie zakalec, ponieważ należy do gatunku tych cięższych i raczej nie będzie w stanie wyrosnąć. Ważne, aby dobrze łączyć składniki i nie miksować za długo ciasta na koniec, ponieważ wtedy może być bardziej ceglaste i zakalcowe.

Ciasto jest mocno czekoladowe, wilgotne i nie trzeba go niczym nasączać.

Krem jest lekki na bazie mascarpone, przez co nie trzeba było stosować żadnych usztywniaczy lub żelatyny. Dodatek ciastek dodatkowo sprawia, że krem jest słodszy i ma fajny posmak oreo.

Dekoracja to już kwestia gustu. Ja wykonałam boki na bazie zmielonych ciastek oreo. Wierzch z kremu i powciskanych w niego ciasteczek. Dodatkowo można jeszcze oprószyć górę zmielonymi ciasteczkami.

Pięknie prezentuje się i będzie fajnym dodatkiem do wielkich uroczystości lub dla dzieci, które uwielbiają słodycze.

Tort w lodówce spokojnie może być przechowywany nawet 3 dni, ale tutaj jedna uwaga wierzch z każdym dniem zaczyna być bardziej żółty. Prawdopodobnie chłonie kolor z ciasta czekoladowe.

Na koniec: ciasto jest wilgotne, słodkie z kawałeczkami ciastek, kremowe i mega pyszne.
TORT OREO – PRZEPIS

SKŁADNIKI NA CIASTO CZEKOLADOWE:

1 1/4 szklanki mąki tortowej
170 g masła lub margaryny, temp. pokojowa
1 1/2 szklanki cukru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub esencji
3 jajka, duże (temp. pokojowa)
1 1/4 szklanki maślanki, temp. pokojowa
2/3 szklanki kakao
1 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
SKŁADNIKI NA KREM ŚMIETANKOWY:

300 g serka mascarpone
600 ml śmietanki kremówki 30%
3 1/2 łyżki cukru pudru
6 ciastek oreo
DODATKOWO:

250 g ciastek oreo
Wszystkie składniki na ciasto powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę przesiewamy razem z kakao, sodą oraz proszkiem do pieczenia, dodajemy sól. Masło przekładamy do dużej miski i miksujemy około 3 min. Następnie dodajemy cukier oraz ekstrakt i miksujemy na tzw. puch (ok. 3 minuty). Dodajemy jajka, po dodaniu każdego dokładnie miksujemy. Następnie dodajemy 1/3 suchych składników i miksujemy na najniższych obrotach miksera tylko do połączenia. Stopniowo wlewamy cały czas miksując 1/2 szklanki maślanki. Następnie część suchych składników, miksujemy, pozostała maślanka, miksujemy i ostatnia część suchych składników. Miksujemy tylko do połączenia. Ciasto przekładamy do trzech tortownic o śr. 24 cm lub dwóch ( wtedy będziemy mieli cztery warstwy) silikonowych lub wyłożonych papierem do pieczenia. Pieczemy w temp. 180 C przez 20-25 min. do tzw. suchego patyczka. Jeśli pieczesz w dwóch tortownicach około 35-40 min. Wyciągamy po upieczeniu z piekarnika i zostawiamy na 15 min w formach. Po tym czasie wyciągamy i odwracamy ciasto górną częścią na dół, aby ciasto się wyrównało. Zostawiamy do całkowitego wystudzenia. Lekko ścinamy wierzch, jeśli nadal jest lekko nierówny. Jeśli masz dwa placki przekrój je na pół, wtedy uzyskasz cztery warstwy.

Serek mascarpone przekładamy do wysokiej miski, wlewamy śmietankę i miksujemy, aż masa mocno zgęstnieje. Pod koniec dodajemy cukier puder i chwilę miksujemy. Około 7-8 łyżek masy odkładamy do wykończenia tortu. Do pozostałego kremu dodajemy drobno pokruszone ciastka oreo.

Jeden blat ciasta układamy na talerzu lub paterze. Wykładamy połowę kremu, przykrywamy drugim i lekko dociskamy. Wykładamy pozostałą część kremu i przykrywamy ostatnim blatem. Jeśli masz cztery blaty rozdziel krem na cztery części. Odłożonym wcześniej kremem smarujemy wierzch oraz boki ciasta, niewielką część zostawiamy także do wykonania dekoracji.

Kilka ciastek oreo odkładamy do dekoracji wierzchu tortu, pozostałą część ciastek (całe) wkładamy do malaksera lub woreczka foliowego i mielimy. Obsypujemy boki tortu. Krem, który Nam pozostał przekładamy do woreczka cukierniczego zakończonego tylką w kształcie dużej gwiazdki. Wykonujemy kilka dużych gwiazdek. W każdą wciskamy całe ciastko oreo. W środku wykonujemy trzy mniejsze gwiazdki, wkładamy przekrojone na pół ciastka. Dookoła tortu możemy wykonać malutkie gwiazdki. Wkładamy do lodówki na min. kilka godzin lub całą noc. Podajemy zaraz po wyciągnięciu z lodówki.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation