Humor

Spojrzała w lustro, a potem na niego.
Zapytała:- nadal mnie kochasz?
-Tak, jak pierwszego dnia- odpowiedział.
-Zauważyłeś, że moje ciało nie jest takie, jak wtedy, gdy się poznaliśmy?
-nie - odparł.
Położyła ręce na brzuchu. - zobacz mój brzuch jest dużo większy i cięższy...
-nie prawda- usłyszała w odpowiedzi.
Spojrzała na swoje nogi. - moje nogi nie są już umięśnione i gładkie.
-nie zauważyłem- odpowiedział z czułością.
Podeszła do niego ze łzami w oczach i zapytała: co jeszcze robisz u mego boku? Czy nie widzisz jak bardzo się zmieniłam?nie jestem już taka sama...
Roześmiał się.
-spójrz, kiedy dotykam twego ciała, czuję twój sposób miłości, widzę twoje dobre serce, widzę twoją zmysłowa figurę, wiem że masz idealna formę. Dałaś mi najlepsze- dzieci ♥️nie smuć się tym, jak siebie widzisz. Ciesz się tym jak ja Ciebie widzę, tym co do Ciebie wciąż czuję. Zakochałem się w zmysłowości i dobroci Twojej duszy, nie próżności twego ciała- a przez łzy narysował na jej twarzy uśmiech, który znów promienieje ♥️