Kuchnia

Zdrowości

Moje Dietetyczne Fanaberie: Kokosowa zupa z kalafiorem i kurczakiem

Kokosowa zupa z kalafiorem i kurczakiem
Trochę chyba bardziej tajski ten przepis niż chiński, ale już od dawna chodziła
za mną zupa kokosowa, więc korzystając z dostępu do dużej ilości kokosowego
mleka, pomyślałam, że to najwyższy czas na moje słodko słone eksperymenty :-)
Wyszło pysznie! Przepis wbrew pozorom jest bardzo prosty, a smak mimo,
że na pewno niecodzienny to zupełnie nie "ekstremalny" jak mogłoby się wydawać.

Jeżeli chcecie, aby zupa była treściwsza, to idealnie pasuje do niej dodatek ryżu!




Kokosowa zupa z kalafiorem i kurczakiem
Przepis na 2 porcje zupy


120 g kurczaka
200 ml mleka kokosowego*
100 ml mleka
500 ml wody
1 średnia marchew
2 łyżki posiekanego selera naciowego
1 łyżeczka utartego, świeżego imbiru
250 g kalafiora
1/2 szklanki świeżego szpinaku
1 płaska łyżeczka soli
1/2 łyżeczki curry
1/3 łyżeczki ostrej papryki
świeżo zmielony biały pieprz


*Mleko kokosowe, którego użyłam jest słodkie, ale nie gęste jak typowe mleczko kokosowe, tylko raczej podobne w strukturze do mleka migdałowego - tak samo kalorycznie, około 40kcal/100ml.
Nie chodzi tu o skondensowane mleczko kokosowe.


Dzień przed przed przyrządzaniem zupy nacieramy oczyszczoną pierś z kurczaka odrobiną soli oraz curry
i wsadzamy na noc do lodówki.

Wodę podgrzewamy w średnim rondlu, dodajemy mleko kokosowe, posiekany seler, imbir oraz 1/2
przygotowanego kalafiora, gotujemy pod przykryciem kilka minut, aż kalafior będzie miękki, po czym blendujemy dokładnie.

Do rondla wrzucamy pokrojonego w cienkie paseczki kurczaka, oraz plasterki marchwi, po około 10 minutach dodajemy również szpinak i rozdrobniony kalafior.
Całość doprawiamy ostrą papryką, solą, curry oraz świeżo zmielonym białym pieprzem do uzyskania preferowanego, lekko pikantnego efektu.

Zupę gotujemy jeszcze około 10-15 minut pod przykryciem, po czym odstawiamy na aby lekko ostygła, dodajemy mleko (użyłam 2%) i potrawa jest gotowa do podania :-)



Koniecznie spróbujcie! Miła odmiana dla pomidorowej w niedzielę ;-)
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation