Kuchnia

TORT

Tort czekoladowy z chrupiącą praliną i rozmarynem

Składniki na tortownicę 20 cm (upiekłam w mniejszej bo lubię wysokie torty).

Ciasto czekoladowe:

200 g miękkiego masła

200 g cukru pudru

3 jajka

100 g gorzkiej czekolady

135 g mąki

65 g gorzkiego kakao

1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

1/2 szkl kwaśnej śmietany

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Dno tortownicy 20 cm wykładamy papierem do pieczenia, boki smarujemy masłem i obsypujemy gorzkim kakao, strzepujemy nadmiar.

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odstawiamy. Mąkę przesiewamy z kakao i proszkiem do pieczenia.

Masło ucieramy z cukrem pudrem na puszystą masę, ok. 8 minut, dodajemy po jednym jajku po każdym dodaniu miksując do połączenia składników. Do masy wlewamy ostudzoną czekoladę miksujemy, aż ciasto bedzie jednolite. W trzech partiach dodajemy mieszankę mąki i kakao na przemian ze śmietaną (śmietanę dodajemy na dwa razy). Po każdym dodaniu miksując do połączenia składników. Jeśli ciasto będzie wyglądać na zważone miksujcie jeszcze minutę, aż uzyskacie gładką masę.

Ciasto przekładamy do formy (bardzo polecam użycie opaski do pieczenia, żeby upiec ciasto bez górki) i pieczemy w 170 C przez ok, 45-55 minut, lub dłużej do momentu kiedy na patyczku wetkniętym w ciasto nie będzie surowej masy tylko kilka wilgotnych okruszków.

Chrupiąca pralina:

30 g blanszowanych migdałów

30 g drobnego cukru

30 g płatków kukurydzianych

75 g mlecznej czekolady

Migdały podpiekamy w piekarniku nagrzanym do 170 C przez 10 minut lub na patelni, aż lekko sie zarumienią.

Cukier wsypujemy do rondla i podgrzewamy na średnim ogniu, a kiedy całkowicie się roztopi i nabierze bursztynowego koloru wrzucamy migdały i mieszamy. Masę od razu przekładamy na silikonową matę lub blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i rozprowadzamy – uwaga żeby się nie poparzyć! Kiedy migdały w karmelu całkowicie ostygną i stwardnieją rozdrabniamy je w malakserze na proszek.

Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej, zdejmujemy miskę z kąpieli. Do roztopionej czekolady dodajemy masę pralinową oraz płatki kukurydziane (lekko pokruszone) i dokładnie mieszamy.

Na papierze do pieczenia formujemy dwa dyski o średnicy ok. 17 cm (powinny być mniejsze niż ciasto) i wkładamy do lodówki/zamrażarki do zastygnięcia.

Ganache rozmarynowy:

500 g czekolady (polecam użyć deserową, nie gorzką)

500 ml śmietany kremówki 36%

4 gałązki rozmarynu (o długości ok. 10 cm)

Ganache zróbcie dzień (albo przynajmniej kilka godzin) wcześniej , żeby zdążył zgęstnieć.

Czekoladę siekamy na drobne kawałki, można ją rozdrobnić w malakserze.

Kremówkę i gałązki rozmarynu podgrzewany na małym ogniu, kiedy śmietanka zacznie wrzeć natychmiast zdejmujemy garnek z kuchenki i odstawiamy na 10 minut. Uważajcie, żeby nie przegrzać śmietanki i jej nie zwarzyć.

Następnie śmietankę ponownie podgrzewamy, doprowadzamy do wrzenia i po odcedzeniu rozmarynu zalewamy nią czekoladę. Odkładamy na 3 minuty i po tym czasie mieszamy, aż ganache będzie miał gładką i jednolitą konsystencję.

Doprowadzamy do temperatury pokojowej i chłodzimy w lodówce, przynajmniej kilka godzin a najlepiej całą noc.

Złożenie

Jeśli masa czekoladowa jest za gęsta, podgrzejcie ją 30 s w mikrofalówce, lub włóżcie na chwilę do kąpieli wodnej.

Ciasto przekrajamy na 3 równe blaty. Masę czekoladową dzielimy na dwie części (na mniej więcej równe części, możecie odłożyć 1-2 łyżki więcej do części, którą użyciecie do dekoracji); jedną do przełożenia tortu i drugą do obłożenia i dekoracji. Masę na ok. 1 h przed przełożeniem wyjmijcie z lodówki żeby zmiękła.

Pierwszy blat smarujemy 1/4 masy odłożnej do przełożenia, nakładamy 1 dysk pralinowy, i na pralinę znowu 1/4 czekoladowej masy. Przykrywamy drugim blatem i powtarzamy: 1/4 masy, pralina, 1/4 masy. Przykrywamy 3 blatem. Złożony tort chłodzimy w lodówce ok. 1 h, żeby dobrze stężał.

Tort obkładamy pozostałą masą i dekorujemy.

Tym razem zamiast czekoladą udekorowałam mój tort czekoladowy kwiatami z masy maślanej, ale wrzucam też zdjęcie wcześmiejszego tortu z czekoladowo-rozmarynową dekoracją dla inspiracji :)
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation