Kuchnia

kuchnia

Poezja Smaków: Sos z cukinii na zimę, do mięs i makaronów.
Z tej proporcji wychodzi około 5 litrów sosu.

Składniki:

3 kg cukinii ( waga po obraniu i wydrążeniu środka - zużyłam 3 średnie cukinie)
1 kg dojrzałych pomidorów
1 kg słodkiej papryki
kukurydza konserwowa, słoik 900 ml ( waga samej kukurydzy po odsączeniu 610 g)
dobrej jakości koncentrat pomidorowy - 300 g
1 łyżka soli
1 czubata łyżka majeranku suszonego
1 łyżka bazylii suszonej
płaska łyżeczka pieprzu ziołowego
płaska łyżeczka ostrej czerwonej papryki
2 łyżki octu
2/3 szklanki cukru
około 1 szklanka przegotowanej wody.

Wykonanie:

Cukinię obrać ze skórki, wydrylować, pokroić na mniejsze kawałki i poszatkować na tarce o średnich oczkach - jak do buraków. Jak ktoś ma elektryczną szatkownicę, to potrwa to zaledwie chwilkę. Można też pokroić w drobniutką kostkę, będzie to szybsze rozwiązanie od ręcznego szatkowania. Do dużego garnka wlać wodę, tyle by spód był przykryty na 2 cm - około szklanka. Włożyć cukinię, posolić, i na małej mocy panika ją gotować.

Pomidory sparzyć gorącą wodą, obrać ze skórki. Zetrzeć na tarce lub szatkownicy. Przecisnąć przez sitko lub przecierak by pozbyć się pestek. Dołożyć do cukinii.

Paprykę obrać, usunąć gniazda nasienne, pokroić w kostkę, dołożyć do garnka. Następnie dodać wszystkie przyprawy za wyjątkiem octu i cukru. Gotować tak około godzinę, by wszystkie składniki były miękkie, a cukinia choć w połowie rozgotowana.

Na samym końcu dodać ocet oraz cukier - cukier najlepiej dodawać stopniowo i regulować ilość słodyczy w garnku. Całość odstawić na 2 godziny do przegryzienia.

Sos nakładać do słoików, szczelnie zakręcić. Przestygnięty już sos w słoikach wstawić do garnka, do wody zbliżonej temperaturą. Na małej mocy palnika doprowadzić do wrzenia, kilka minut pogotować. Wyjąć.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation