Kuchnia

Mówią, że tuczy dopiero jutro... Super, bo mnie juto nie ma w domu

Startujemy: "batonik" powstał jako brak pomysłu, i mała demotywacja w coraz to nowszym wymyślaniu kolejnych posiłków do pracy (targanie 3 pudełek z mięsem, makaronem i sosem każdego dnia to istna porażka) i spędzanie godzin na ich upieczenie, ugotowanie, itd.
Tak więc przedstawiam Wam moi drodzy najlepszego przyjaciela trailowego - z daleka od domu, na masę, na kupę (serio, jest tutaj tyle błonnika, że pewnego dnia aż bolało), na cheatmeal, na co chcecie.

Składniki potrzebne do przygotowania 1 porcji:
-opcjonalne, jednak istotne: 25g WPC (smak waniliowy oraz karmelowy sprawdzają się równie dobrze - karmelowy nadaje smaku Liona)
-50g płatków owsianych (nie ważne czy pełnoziarniste, czy górskie, nie próbowałem tylko instant)
-50g masła orzechowego (w moim przypadku jest to masło domowe, z orzeszków nie solonych, z dodatkiem cynamonu)
-20g mieszanki innych orzechów (tutaj dorzucam lekko rozdrobnione włoskie, oraz laskowe i migdały)
-25ml płynu (może to być mleko o każdej zawartości tłuszczu, krowie, kokosowe, ryżowe, może być również zwykła woda)
przyprawy: cynamon.
opcjonalnie: łyżka miodu.

Przygotowanie (ok 15min):
Wszystkie składniki suche (również przyprawy) dokładnie i równomiernie mieszamy za pomocą rąk lub trzepaczki.
Dodajemy masło orzechowe (UWAGA: to jest moment w którym MOŻESZ ale nie musisz dodać łyżki 15g miodu, ja unikam cukrów prostych poza domem ze względu na brak możliwości wyszorowania zębów po posiłku) i powtarzamy czynność, tym razem używając samych rąk, dlatego polecam założenie rękawiczek.
W ten cały miks wlewamy płyn i dokładnie ugniatamy powstałe ciasto, na koniec lepimy kulkę. Jeżeli dodaliśmy miód wszystko będzie trzymać się kupy idealnie, jeżeli pominęliśmy ten etap, możemy chcieć dodać jeszcze 2 łyżeczki płynu.
Ciasto ugniatamy w foremce (lub lepimy batona, albo całkowicie inny kształt ręcznie) na papierze do pieczenia (do śniadaniowego się przylepia i po schłodzeniu odrywa z kawałkami papieru).
Batony przechowujemy przed spożyciem w lodówce minimum 3h, najlepiej przez noc. Oczywiście nadają się do jedzenia na świeżo :)

Wartości odżywcze w 1 batonie (170g):
kalorie: 726
białko: 43g
węglowodany: 42g
tłuszcze: 41g
w tym błonnik: 11g
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation