Kuchnia

kuchnia z rybką, owocami morza

Pad thai – White Plate
Pad thai
/2 małe porcje lub 1 duża/

ok. 200 g makaronu ryżowego (szerokie wstążki)
3 łyżki oleju roślinnego (polecam olej ekologiczny, np. słonecznikowy)
2 ząbki czosnku, zmiażdżone
ok. 100 g tofu, pokrojonego w cienkie plasterki
10 dużych krewetek, np. tiger prawns, najlepiej surowych, obranych
2 jajka, roztrzepane widelcem
1 malutka, suszona papryczka chilli (może być też świeża, ale ostrożnie!)
2 łyżki posiekanego, cienkiego szczypiorku
ok. 100 g kiełków fasoli
2 łyżki listków kolendry, posiekanych
1 łyżeczka orzechów ziemnych, lekko uprażonych na suchej patelni
1 łyżeczka cukru trzcinowego
2 łyżki sosu sojowego (b. lubię Tamari)
1 łyżka tajskiego sosu rybnego
1 łyżeczka pasty z tamaryndowca wymieszana z 30 ml wody (jeśli nie mamy, można zastąpić sokiem z limonki)

Makaron zalać gorącą wodą i odcedzić po 2-3 minutach.
W woku rozgrzać łyżkę oleju, podsmażyć czosnek (ok. 20 sekund), dodać krewetki, smażyć ok. 2 minut, aż staną się różowe. Zdjąć krewetki z czosnkiem z patelni (ja przekładam wszystko do średniej wielkości miseczki).
Wlać do woka następną łyżkę oleju, wlać roztrzepane jajka, rozprowadzić je na patelni i usmażyć jak najcieńszy omlet (zajmie to jakieś 2-3 minuty). Porwać omlet na kawałki, zdjąć z patelni do miseczki.
Teraz wlać trzecią łyżkę oleju, dodać plasterki tofu i chilli. Podsmażyć minutę z obu stron. Dodać makaron, dokładnie wymieszać.
Doprawić cukrem, sosem rybnym, sosem sojowym, szczypiorkiem, sokiem z cytryny. Dodać połowę kiełków i orzeszki. Wymieszać, smażyć 3-4 minuty.
Dodać krewetki i omlet. Wymieszać.
Przełożyć na talerze, podawać posypane kolendrą i resztą kiełków z fasoli. (Niestety moja dzisiejsza wersja jest bez kiełków, bo nie udało mi się ich dostać, L.)

Smacznego!
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation